niedziela, 20 czerwca 2010



Siedziała na parapecie z kolanami pod brodę , ciepły kubek , gorącej herbaty ogrzewał jej dłonie a ona ze słuchawkami w uszach , słyszała tylko cichy bit jej ulubionej piosenki , siedziała tak do północy a potrafiła jeszcze dłużej , wiatr z otwartego okna , rozwiewał jej włosy , a serce ogerzwało ciepło z jej dłoń .uwielbiała jej samotne wieczory , towarzyszyły jej jedynie gwiazdy i księżyc .

Trzymajcie się cieplutko , miłego wieczoru ; ) =D

1 komentarz:

  1. mogą się znaleźć jakieś błędu z powodu mojej klawiatury ; d
    ; )
    Pozdrawiam wszystkich = )

    OdpowiedzUsuń