sobota, 19 czerwca 2010

Heeej piękne ! ;- **
jestem strasznie zmęczona i nie mam na nic sił .
Poświęćcie chwilkę i przeczytajcie :

[każdy wieczór spędzała przy otwartym oknie , nie ważne czy było póżno czy nie ,otwierała okno , wkładała słuchawki do uszu i słuchała muzyki , zamykała powieki , wiatr powiewał jej włosy, a ona wczuwała się w rytm piosenki której słuchała , bardzo dużo myślała , o życiu o sobie o wszystkim co ją otacza . Silny wiatr otworzył bardziej okno , otworzyła powieki , spojrzała przez okno , patrzyła tak przez chwilę , rozpędała się ogromna burza , wręcz huragan , przestraszona patrzyła w okno , zamiast zamknąć je , patrzyła na ten silny wiatr , na wyginające się drzewa , hulające , zimne powietrze i na przewracające się rzeczy na ogródkach mieszkańców , pierwszy raz widziała coś takiego , bała się potwornie ale nie zamkneła okna , patrzyła na błyskawice , jak uderzają o niewinne niebo . Aż jedna z błyskawic o jej okno , z strachu upadła na ziemię , straciła przytomność , leżała tak do rana , a w tym czasie burza powoli ucichła , rano ocknęła się , wstała z ziemi i zaczeła się zastanawiać co się stało . Doszło do niej , że są rzeczy w życiu nie tylko te ‘różowe’ ale i straszne jak np. ta burza wczorajszego wieczoru , silna dziewczyna zaczeła się tak naprawdę bać . Nawet nie miała siły sięgnąć po telefon , by zadzwonić do przyjaciółki , cała się trząsła , powiedziła sobie że życie jest niesprawiedliwe , bo dlaczego akurat jej okno ? dlaczego właśnie ona ? dlaczego to te niewinne niczym niebo ? tak ciężko musiało przeżyć noc . ? nikt jej nie odpowiedział . a ona pamiętała tą noc do końca jej życia . […]


P.S. Proszę was nie piszcie że upodabniam się do abstarcion , naprawdę do szczyt wszystkiego ja mam własną wyobraźnię i z niej korzystam .
z góry dziękuję .
Życzę miłego wieczoru ! ; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz